W Kętach doszło do sytuacji, która pokazuje, jak ważna jest czujność obywateli oraz ich gotowość do działania w kryzysowych momentach. Komendant miejscowej Policji, po zakończeniu służby, wspólnie z mieszkańcem Głębowic, ujął nietrzeźwego kierowcę, który spowodował kolizję drogową. 64-letni mężczyzna z Mysłowic prowadził samochód, mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu, co zakończyło się jego wjechaniem do przydrożnego rowu.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 18:00 w Gierałtowiczkach. Komendant podinsp. Artur Patyk zauważył samochód, którego kierowca miał problemy z wydostaniem się z rowu. Na miejsce przybył również pan Wojciech, mieszkaniec Głębowic, który również postanowił udzielić pomocy. Po otwarciu drzwi do pojazdu obaj mężczyźni poczuli silny zapach alkoholu, co wzbudziło ich podejrzenia.
Policjant niezwłocznie przejął sytuację, informując kierowcę o zatrzymaniu za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz zabezpieczając kluczyki od auta. Na miejsce wezwano patrol, który przejął nietrzeźwego kierowcę. Badanie wykazało, że 64-latek miał aż 3,1 promila alkoholu we krwi, a za jego czyny grożą mu poważne konsekwencje, w tym kara do trzech lat pozbawienia wolności oraz wysokie grzywny. Sytuacja ta przypomina, jak istotne jest zachowanie czujności w drogowych sytuacjach oraz znaczenie szybkiej reakcji ze strony osób postronnych.
Źródło: Urząd Miasta Kęty
Oceń: Pijany kierowca ujęty dzięki szybkiej reakcji policjanta i mieszkańca
Zobacz Także