Oświęcimscy policjanci interweniowali w sprawie siedmiolatka, który sam przebywał nad rzeką Sołą. O zaistniałej sytuacji poinformowali ich inni rodzice, którzy zauważyli chłopca kąpiącego się w wodzie. Dzięki ich wzorowej reakcji dziecko zostało szybko oddane pod opiekę matki.
W wydarzeniu, które miało miejsce w miniony poniedziałek, na skrzynkę alarmową 112 wpłynęło zgłoszenie dotyczące małego chłopca spędzającego czas na miejskich Bulwarach, bez żadnej dorosłej osoby w pobliżu. Policjanci natychmiast udali się na miejsce, aby sprawdzić sytuację i zabezpieczyć dziecko. Po przybyciu na miejsce potwierdzili, że chłopiec ma zaledwie siedem lat i mieszka w Oświęcimiu, a jego matka w tym czasie pracowała.
Na miejscu zdarzenia policjanci skontaktowali się z matką dziecka, która niezwłocznie przyjechała. Okazało się, że chłopiec opuścił mieszkanie podczas nieobecności matki, co wzbudziło obawy o jego bezpieczeństwo. W związku z tym, funkcjonariusze wszczęli postępowanie mające na celu ustalenie, czy doszło do zagrożenia dla zdrowia i życia dziecka. Równocześnie, ogromne podziękowania należą się rodzicom, którzy zareagowali na sytuację i zaopiekowali się dzieckiem do momentu przybycia policji.
Ważnym jest, aby rodzice zapewniali dzieciom odpowiednią opiekę oraz rozmawiali z nimi na temat bezpieczeństwa, zarówno w domu, jak i poza nim. Zgodnie z zaleceniami, dzieci powyżej siódmego roku życia mogą poruszać się samodzielnie, jednak decyzja o ich swobodzie powinna być uzależniona od ich umiejętności i odpowiedzialności. Zawsze należy pamiętać, że nad wodą dzieci powinny bawić się wyłącznie w towarzystwie dorosłych, aby uniknąć niebezpieczeństw.
Źródło: Policja Oświęcim
Oceń: Bezpieczeństwo dzieci w Oświęcimiu: samotny siedmiolatek nad rzeką
Zobacz Także